Forum Ekonomiczne w Karpaczu. Prezes KRDL alarmuje - Krajowa Izba Diagnostów Laboratoryjnych

11 wrz 2020

- Jeżeli nic nie zmieni się z płacami, zacznie brakować osób do pracy w laboratoriach – mówiła prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Alina Niewiadomska podczas XXX Forum Ekonomicznego, które w dniach od 8 do 10 września br. odbywało się w Karpaczu.
- Jeżeli nic nie zmieni się z płacami, zacznie brakować osób do pracy w laboratoriach – mówiła prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Alina Niewiadomska podczas XXX Forum Ekonomicznego, które w dniach od 8 do 10 września br. odbywało się w Karpaczu.

9 września podczas Forum Ochrony Zdrowia, które towarzyszyło Forum Ekonomicznemu odbył się panel dyskusyjny pt. Czy opłaca się mało płacić? – rola zawodów medycznych w systemie.

W dyskusji uczestniczyli przedstawiciele środowisk: lekarskiego, pielęgniarskiego, ratowników medycznych i diagnostów laboratoryjnych.

Panel prowadziła redaktor naczelna portalu Co w Zdrowiu Aleksandra Kurowska, a uczestniczyli w nim:

  • prezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Alina Niewiadomska

  • wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Krzysztof Madej

  • przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Jeleniej Górze Elżbieta Słojewska-Poznańska

  • dyrektor Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu Zbigniew Mlądzki.

Prezes KRDL alarmowała, że mamy coraz większy problem z brakiem wysoko wykwalifikowanych specjalistów do pracy w laboratoriach. - Diagności nadal zarabiają za mało w porównaniu do wykształcenia, wiedzy i kompetencji, które posiadają. Niskie zarobki powodują to, że mało osób chce pracować w zawodzie. Uczelnie medyczne zwracają uwagę, że młodzi ludzie nie chcą też studiować na kierunku analityka medyczna. Widzimy coraz większy problem, a diagności są bardzo ważnym ogniwem w systemie ochrony zdrowia, co zauważono podczas trwającej pandemii – mówiła Niewiadomska.

Na podobne problemy zwracali uwagę reprezentanci innych środowisk medycznych. Wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej dr Krzysztof Madej odpowiedział, że nieznacznie wzrosły niskie płace rezydentów, ale dzięki rozwiązaniom siłowym. Przypomniał również, że do końca roku obowiązują podwyżki płac dla lekarzy specjalistów do kwoty 6750 zł brutto, ale dla lekarzy, którzy zgodzili się na pracę w jednym miejscu. Madej podkreślał rozbieżności płacowe - są lekarze, którzy dziennie zarabiają nawet po kilkanaście tysięcy złotych.

Przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Jeleniej Górze Elżbieta Słojewska-Poznańska mówiła, że nadal widoczny jest deficyt pielęgniarek i położnych i sytuacji nie poprawił nawet dodatek do pensji w wysokości 1600 zł tzw. zembalowe. - Brakuje kadr, w związku z tym ten dodatek miał przyczynić się do tego, że więcej osób podejmuje pracę w zawodzie, a młodzi ludzie chętniej będą rozpoczynali studia na kierunku pielęgniarstwo. Nadal jednak obserwujemy, że osoby, które kończą studia nie odbierają prawa wykonywania zawodu, a to znaczy, że wybrały inną ścieżkę zawodową – tłumaczyła Słojewska-Poznańska.

Alina Niewiadomska zwróciła uwagę na brak wyceny świadczeń diagnostycznych i brak rejestru badań. Utrudnia to oszacowanie faktycznych kosztów pracy diagnostów, co z kolei przekłada się na zarobki. – Laboratoria traktowane są jako koszt. Problem rozwiązałoby odrębne kontraktowanie diagnostyki. Jak pokazała pandemia takie rozwiązanie jest możliwe. Bo testy na obecność koronawirusa są odrębnie finansowane – mówiła prezes KRDL.

Dr Krzysztof Madej podkreślił, że należy rozpocząć poważną dyskusję o reformie ochrony zdrowia od samego początku i ustalić system płacowy.

XXX Forum Ekonomiczne odbyło się w Karpaczu, uczestniczyło w nim 2,5 tys. osób. W związku z trwającą pandemią Forum odbywało się zgodnie z zasadami reżimu sanitarnego.

Ta strona używa plików cookie.

Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies
Akceptuję politykę cookies